Studio CD Projekt Red nieco rozczarowało fanów niedawnym streamem na temat Cyberpunka 2077. Spodziewali się oni bowiem albo patcha 1.6/1.8, który jest ponoć testowany bardziej intensywnie niż którakolwiek z wcześniejszych „łatek”, jakie otrzymała gra, albo zajawianego przez dewelopera od dawna fabularnego DLC. O tym drugim wciąż nic nie wiadomo, lecz wyczekiwana aktualizacja może być tuż za rogiem.
Wskazują na to dwie dość solidne przesłanki. Pierwsza jest taka, że bazę danych Steama zaktualizowano o informacje dotyczące sterowników graficznych dla kart Nvidia GeForce. Stało się to po raz pierwszy od 28 marca, kiedy to wprowadzono poprawki do – jak na razie ostatniego – patcha 1.52 do
Cyberpunka 2077, który został wydany tydzień wcześniej. Generalnie tego typu informacje są wprowadzane w okresie kilku dni przed wypuszczeniem łatki i/lub po tym. Można więc założyć, że tym razem będzie podobnie.
Druga przesłankę stanowi fakt, że w serwisie
terminals.io znów aktywna jest – po zalogowaniu – opcja złożenia prośby o przesłanie klucza do gry (w ten sposób wszelkiej maści internetowi twórcy treści mogą ją zdobyć). Co istotne, możliwość tę zablokowano w dniu premiery
Cyberpunka 2077 – 10 grudnia 2020 roku. Ponowne otworzenie owych „drzwi” może wskazywać, że studio
CD Projekt Red ma w planach coś dużego.
Społeczność zebrana na subreddicie gry spekuluje odnośnie tego, kiedy nowy patch mógłby zadebiutować. Niektórzy internauci sugerują, iż stanie się to już jutro, inni zaś – że w przyszłym tygodniu (o ile w ogóle). Bardziej prawdopodobny wydaje się ten drugi scenariusz. Zwłaszcza, że
CD Projekt Red zwykł ogłaszać patche do
Cyberpunka 2077 na streamach, a na tę chwilę żaden nie został zapowiedziany.
Źródło:
"hexx0" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2022-09-02 06:38:51
|
|